Czas związany z koronawirusem dla wielu z nas jest bardzo przygnębiający. Nie brakuje osób, które musiały całkowicie zawiesić swoją działalność zarobkową… Dużo ludzi traci pracę, w przypadku innych posada jest na cienkim włosku. Ciężka sytuacja dotyczy także branży bukmacherskiej. Jak to wszystko wygląda na ten moment? W jaki sposób radzą sobie punkty stacjonarne? Co jest do gry przez internet?

Zamknięte punkty stacjonarne
Za nami ponad miesiąc „narodowej kwarantanny”. Na skutek wielu decyzji polskiego rządu punkty stacjonarne musiały zostać po prostu zamknięte. Trudno się jednak temu dziwić. To tak naprawdę chyba, w tym momencie, jedyna droga do tego, aby skutki koronawirusa były jak najmniej odczuwalne. Wiąże się to jednak z rozmaitymi reperkusjami. Szczególnie biorąc pod uwagę właścicieli tego typu firm hazardowych. Z dnia na dzień obroty spadły dosłownie do zera. Kto jeszcze odczuwa tę sytuację?
Oczywiście, są to pracownicy zakładów bukmacherskich. W najgorszej sytuacji są osoby zatrudnione na podstawie tak zwanych umów śmieciowych. To nie wszystko. Pracownicy zatrudnieni na bazie umowy o pracę także nie mogą spać do końca spokojnie. Osoby odpowiedzialne za te firmy bukmacherskie nie ukrywają, że należy liczyć się ze zwolnieniami. Szczególnie, jeśli sytuacja szybko nie wróci do normy. Na ten moment bardzo mało na to wskazuje. Trzeba jeszcze rzucić światło na inną sprawę.

Warto zwrócić uwagę, że w naszym kraju nie brakuje osób, które regularnie obstawiają właśnie w punktach stacjonarnych. Są to przede wszystkim ludzie starsi. Chodzi o osoby, które nie potrafią obsługiwać komputera albo mają po prostu sentyment do tej formy zawierania zakładów. Dla wszystkich tych ludzi obecna sytuacja jest na pewno wyjątkowo trudna…
Wzrost zawierania zakładów przez Internet
Łatwo domyślić się, że zamknięcie punktów stacjonarnych spowodowało, że obecnie więcej zakładów jest po prostu zawieranych przez Internet. W Polsce nie brakuje natomiast firm hazardowych, które udostępniają taką opcję. Wielu typerów musi teraz siedzieć w domu. Ludzie, którzy zajmują się zakładami bukmacherskimi w tym momencie nie mają innej opcji. Czy tego chcą czy nie chcą muszą obstawiać po prostu przez internet. Nie da się ukryć, że jest to i tak duża wygoda.
Jeszcze na długo przed koronawirusem można było zaobserwować, że typowanie drogą internetową jest naprawdę coraz popularniejsze. W końcu można zawierać zakłady bez wychodzenia ze swojego domu lub mieszkania. Ułatwia to skupienie się na konkretnych typach krótkoterminowych lub długoterminowych. Obstawianie online to również bardzo korzystna opcja pod kątem typowania na żywo. Nie trzeba czekać w kolejce, można od razu zagrać stosowny zakład itp. Dużo osób to dostrzega. Niektórzy przekonali się do tej formy właśnie teraz – niejako z musu.

Nie ma zbyt wiele opcji do typowania
Inna sprawa jest zaś taka, że aktualnie oferta legalnych firm hazardowych, działających na terenie naszego kraju, jest naprawdę dość mizerna. Trudno jednak winić o to bukmacherów. Po prostu cały sportowy świat stanął w miejscu. Tak naprawdę tylko w nielicznych miejscach toczą się jakiekolwiek mecze, pojedynki. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to na terenie Europy odbywają się tylko rozgrywki na Białorusi. Trzeba podkreślić, że w takiej sytuacji coraz popularniejsze stają się opcje alternatywne. Jakie? Warto zauważyć, że nowoczesne firmy hazardowe oferują graczom m.in. różnego rodzaju sporty wirtualne. To np. piłka nożna, wyścigi konne itp.
W STS można zdecydować się także na symulowane gry karciane. Takie, jak wojna, bakarat, poker… Coraz więcej osób wybiera usługę BetGames STS. Gracze są zaś naprawdę bardzo zadowoleni, ponieważ można nie tylko fajnie spędzić czas, ale także pomnożyć swoje oszczędności. Fakt, że obecnie praktycznie nie ma żadnych wydarzeń sportowych nie oznacza zatem, że nie można wygrywać gotówki. Porządne firmy hazardowe bardzo dbają bowiem o Klientów, aby gracze mieli co obstawiać w tym trudnym, wymagającym dla wszystkich okresie.